Legia Warszawa żegna się z europejskimi pucharami
Legia Warszawa nie była w stanie pokonać przeciwników i zremisowała bezbramkowo w rewanżowym spotkaniu z Sheriffem Tyraspol w eliminacjach Ligi Europy. Tym sposobem nie awansowała też do fazy pucharowej Ligi Europy. Tydzień temu na stadionie przy Łazienkowskiej padł remi 1:1.
Legia Warszawa była zdecydowanym faworytem dwumeczu z Sheriffem Tyraspol, jednak boisko wszystko zweryfikowało. Warszawski klub zawiódł na całej linii. Wydarzeniem,które zapewne negatywnie wpłynęło na grę całego zespołu było bezmyślne zachowanie Michała Pazdana, wskutek którego już w 39. minucie zobaczył on czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko.
Pierwszy raz od pięciu lat Legia Warszawa nie zagra w fazie grupowej europejskich pucharów. Jest to ogromna strata wizerunkowa, lecz przede wszystkim finansowa. Poza tym należy się spodziewać, że w takiej sytuacji kilku zawodników będzie chciało opuścić warszawski klub.
Legia obecnie jest w dołku finansowym, ponieważ dziura w budżecie urosła już do 40 milionów złotych. Jeszcze przed samym meczem ta suma była mniejsza, ponieważ awans do fazy grupowej gwarantuje kilka milionów euro. Złą postawą na boisku zaprzepaszczono jednak szansę na zastrzyk gotówki.
Smutny jest fakt, że kraj, którego reprezentacja obecnie znajduje się na piątej pozycji w rankingu FIFA, nie ma swojego reprezentanta w rozgrywkach kontynentalnych. Napisać, że źle się dzieje w polskiej piłce, to jakby nic nie napisać. Niestety, ale piłkarsko osiągnęliśmy poziom dna.